Automatyczne reklamy PPC (ang. Pay-Per-Click) na Amazon są zazwyczaj pierwszym wyborem sprzedawców stawiających pierwsze kroki w świecie reklamy Amazon. Są one proste w konfiguracji, wymagają małego wysiłku ze strony reklamodawcy.
Automatyczne kampanie PPC na Amazonie stosując sekretne algorytmy, dobierają słowa kluczowe, ustawiają stawki za kliknięcie i zarządzają budżetem reklamowym.
Wszystko to dzieje się bez udziału sprzedawcy, dlatego oznacza dużą oszczędność czasu.
Jednak czy w przypadku tak ważnego obszaru wpływającego na sprzedaż, oddanie sterów Amazon jest dobrym pomysłem? Czytaj dalej!
Słabe strony automatycznych kampanii PPC
Łatwość uruchomienia i mała czasochłonność, wiążę się niestety z jedną poważną wadą. Brakiem kontroli.
Nie masz więc wpływu na to, że Amazon wyświetli reklamę na jakieś totalnie nieodpowiednie słowo kluczowe, albo zbyt wysoko licytuje stawkę dla słowa kluczowego, za które Ty nie dałbyś załamanego centa.
Faktycznie algorytmy Amazon poszukując odpowiednich słów kluczowych, mogą popełniać kosztowne błędy. Dlatego reklamy automatyczne cieszą niezbyt dobrą opinią z racji na duże ilości pieniędzy, które przepalają, zanim nauczą się dobierać odpowiednie stawki i słowa.
Reklamy automatyczne są przedstawiane często jako dobre narzędzie do poszukiwania słów kluczowych, a nie jako metoda skutecznego promowania produktu.
Nie jest jednak do końca prawdą, że zupełnie nie masz kontroli na nimi. Dlatego, zanim skreślisz całkowicie ten rodzaj reklamy, możesz spróbować je zoptymalizować i zobaczyć, jakie da to rezultaty.
Jak optymalizować kampanie automatyczne na Amazon?
Istnieją sposoby wpływania na funkcjonowanie kampanii automatycznej, tak by dostarczała lepszych rezultatów.
Grupy automatycznego targetowania
Jednym z nich jest wybór grup targetowania. Możesz wybrać grupy, dla których Twoja reklama będzie się wyświetlać — duża zgodność, mała zgodność, zamienniki, uzupełnienia.
Wybierając wszystkie z nich, osiągniesz największą liczbę wyświetleń, ale przy tym najwięcej wydasz i niekoniecznie osiągniesz największą sprzedaż.
Gdy wybierzesz tylko dużą zgodność i zamienniki, reklama wyświetli się mniejszej liczbie klientów, ale będzie bardziej dopasowania do ich potrzeb.
Dodatkowo dla każdej z grup możesz określić, która z nich jest dla Ciebie najważniejsza i ustawić odpowiednio stawki.
Jeśli zależy Ci, aby Twój produkt wyświetlał się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania dla najbardziej dopasowanych produktów to dla tej grupy ustaw najwyższą stawkę.
Z kolei jeśli uzupełnienia są według Ciebie najmniej rokującą grupą, ustaw tam najniższą stawkę.
Wykluczające słowa kluczowe
W kampanii nie możesz wybrać słów kluczowych, na które ma się wyświetlać Twoja reklama, ale możesz wybrać słowa, które mają jej nie wyzwalać.
Jest to niemal tak samo ważne, ale często negatywne słowa kluczowe są niedoceniane.
A to za ich pomocą mówisz Amazonowi jak kierować reklamę. Dzięki temu oszczędzasz czas i pieniądze, bo Amazon nie eksperymentuje z niewłaściwymi słowami.
Możesz dodawać je w dopasowaniu dokładnym lub jako frazę wykluczającą.
Negatywne słowa kluczowe są szczególnie istotne, gdy wprowadzamy zupełnie nowy produkt. Wtedy algorytmom Amazon może brakować analizy pasujących słów kluczowych, przez co dopasowania Amazona są bardzo szerokie i ogólne. Wykluczające słowa kluczowe mogą być dla Amazon jedynym drogowskazem do wyszukiwania słów kluczowych dla Twojej kampanii.
Wykluczające produkty
Tak samo, możesz wykluczyć wyświetlanie reklamy na stronach konkretnych produktów.
Może się zdarzyć, że Amazon powiążę Twój promowany produkt z innym popularnym produktem, który zupełnie się od niego różni. Jeśli znasz takie produkty i jest bardzo mało prawdopodobne, żeby klient kupił Twój produkt dzięki takiej reklamie, wyklucz je.
Dostosowanie stawek według pozycjonowania
Możesz wpływać na wyświetlanie kampanii automatycznych za pomocą dopasowania stawek za poszczególne pozycje — pierwsza strona wyników wyszukiwania, pozostałych wyników wyszukiwania i dla strony produktów.
Jeśli wprowadzasz nowy produkt i bardzo zależy Ci zdobyciu pierwszych zamówień i pierwszych ocen, możesz zainwestować w wyświetlanie reklamy na pierwszej stronie.
Zapłacisz więcej, ale szybciej złapiesz początkowy impet, niezbędny do budowania pozycji produktu w rankingu.
Zarządzanie budżetem
Nawet korzystając z kampanii automatycznej, nie powinieneś jej zostawiać bez kontroli. Jako sprzedawca powinieneś wiedzieć kiedy i o której godzinie kończy się budżet reklamy.
Jeśli Twój produkt cieszy się dużym zainteresowaniem, budżet może Ci się skończyć nawet o 9 i wtedy reklama nie będzie wyświetlana dalej.
Taką sytuację warto wykorzystać, zwiększyć budżet i powalczyć jak najlepsze pozycje w rankingu.
Narzędzia takie jak Acosbot pozwalają trzymać rękę na pulsie — wystarczy jeden rzut oka i widać, którym z kampanii zaczynają się kończyć środki.
Monitorowanie rentowności produktu
Niezależnie od tego, jakie wyniki osiąga kampania automatyczna, warto wiedzieć, jaki jest stosunek wydatków na reklamę do całkowitej sprzedaży produktu — nie tylko tej z reklamy.
Wskaźnikiem, który pomoże Ci ocenie tego jest TACoS.
Istotne jest też, jaka jest ogólna rentowność produktu — czy produkt na siebie zarabia, czy reklama przejada zysk. Tu z pomocą przychodzi zysk dzienny.
Oba te wskaźniki możesz z obserwować w widoku produktów na Acosbot.
Uwzględnienie sezonowości
Reklama automatyczna może nie uwzględniać takich czynników jak sezonowość produktów. Amazon może starać się wyświetlać Twoją reklamę, mimo że nie ma zainteresowania produktem, co prowadzi do niepotrzebnego wydawania pieniędzy.
Nie ma sensu promować sanek w środku lata gdy jest +30 stopni Celsjusza. W takich przypadkach istotne jest sezonowe pauzowanie reklam.
Acosbot pozwala ustawić okres wyświetlania reklamy, więc nie będziesz musiał pamiętać, żeby ją wyłączać.
Podsumowanie
Czy automatyczne kampanie PPC na Amazon mogą być zatem w pełni automatyczne? Odpowiedź brzmi, nie, jeśli oczekujesz, że kampania będzie dawać w miarę przyzwoite rezultaty.
Aby osiągnąć je, musisz włożyć trochę wysiłku — dodać wykluczające słowa kluczowe lub produkty, ustawić stawki dla różnych grup targetowania, pilnować czy budżet dzienny nie kończy się zbyt wcześnie, kontrolować koszty, tak by wydatki reklamowe nie przekraczały zysków z produktu, zwracać uwagę na sezonowość produktu.
Zoptymalizowanie tej nielubianej reklamy automatycznej może się więc opłacić i może ona być przydatna. Tylko wtedy nie jest to już reklama automatyczna, tylko półautomatyczna.
Analiza rentowności i optymalizacja kampanii
Oprogramowanie do automatyzacji reklam Amazon!
Bezpłatnie przez miesiąc, bez karty kredytowej, bez zobowiązań